Czy warto pożyczać?

Łatwiej o pożyczkę będzie pracownikowi, zatrudnionemu na umowę o pracę, niż właścicielowi tej firmy. To jest paradoks, ale niestety prawdziwy. Żeby młodzi ludzie...mogli zakładać firmy i inwestować w swój biznes, go rozwijając,

Czy warto pożyczać? Pożyczki pod zastaw są dobrą formą szybkiego pożyczania. prezentujemy informacje związaną z tematem pożyczek.

Pożyczanie w banku

Krótko mówiąc - przedsiębiorcy mają naprawdę pod górkę. Łatwiej o pożyczkę będzie pracownikowi, zatrudnionemu na umowę o pracę, niż właścicielowi tej firmy. To jest paradoks, ale niestety prawdziwy.

Żeby młodzi ludzie...mogli zakładać firmy i inwestować w swój biznes, go rozwijając, potrzebny jest dostęp do kapitału. Mało kto ma wystarczające środki, jest to zbyt trudna do pokonania bariera. Często jednak kończy się to zaciągnięciem kredytu w wątpliwym miejscu, z bardzo wysokim kosztem. Nie może tak być, jednak nie zanosi się, na zmianę polityki przez banki. Wręcz przeciwnie - z każdym rokiem wymagania dla przedsiębiorców są coraz bardziej wyśrubowane.


Problem z kredytem?

Ten sam problem dotyczy pożyczek, szczególnie długoterminowych, czyli hipotecznych. Taka ilość kredytów w obcych walutach pokazuje, jak skuteczni są doradcy. Wiele osób zaufało, nie zabezpieczając się wcale przed ryzykiem. Najwięcej stracili ci, którzy zdecydowali się na kredyt, gdy frank miał najniższy kurs. Niestety, wielu z nich po prostu nie zdawało sobie sprawy z ryzyka, ponieważ zaufali specjalistom.

Dlatego nie ufaj doradcom - podejmij mądre decyzje, poświęć czas, by dowiedzieć się więcej o produktach finansowych, czytaj blogi poświęcone tym tematem i wątki na forach internetowych. Pamiętaj - sam musisz zadbać o swoje pieniądze!


Co na to banki?

Myślę, że banki ponoszą odpowiedzialność, bo udzielały kredytów bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, na przykład z zerowym wkładem własnym (mowa oczywiście o kredytach hipotecznych). Dopiero od tego roku Komisja Nadzoru Finansowego zarządza obowiązkowy wkład własny na poziomie 5%, od 2015 roku będzie to już 10%, a za dwa lata 15%. Nie ma już tez możliwości wzięcia kredytu we franku, lub w euro, chyba że się w tej walucie zarabia. Można twierdzić, że te restrykcje spowodują spadek udzielanych kredytów hipotecznych, ale w efekcie nie będzie też tylu ludzi, mających problemy ze spłatą. Jest więc to dla ludzi tak naprawdę lepsze. Mimo to, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wkład własny jest naprawdę ważny, przy tak dużej inwestycji, jaką jest zakup mieszkania.